Przecież tego się nie da nawet opisu. Obejrzałem całe. Jestem szczerze zachwycony jak można nakręcić coś takiego.
Największe pytanie (większe niż pytanie o sens życia) - kto był na tyle szalony, że zgodził się na dystrybucję takiego
gniotu????????
1/10. Gdyby było 0 dałym 0.
A ocena 6,6 na FW to w ogóle jakaś...
Zna ktoś może piosenkę, która leciała na sam koniec filmu podczas napisów? Jeśli tak, to bardzo proszę, napiszcie co to za piosenka :)